Forum Bydło domowe (bos taurus) to nasza pasja Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj

Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bydło domowe (bos taurus) to nasza pasja Strona Główna -> Galeria -> Anegdoty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
duslawa87
Młoda krówka



Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 20:09, 18 Paź 2007    Temat postu: Anegdoty

Tu możemy wpisywać śmieszne doświadczenia z krowami Smile
Więc tak:kiedy byłam w górach u mojej koleżanki jej mama poprosiła nas żebysmy znalazły kolczyk Mai, bo go gdzies zgubiła.No to szukamy i szukamy.Przeszukałysmy całe pastwisko - nie ma.Dałysmy sobie spokój. Wieczorem, na dojeniu, jedna kura spadła z grzedy.Patrzę, czy sobie nic nie zrobila.Okazalo sie ze spadła na kolczyk, ktory cały czas był w oborze Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 16:56, 19 Paź 2007    Temat postu:

Hahaha.

Ja kiedys prowadzilam krowe na łanuchu, i gdy bylismy blisko obory to zaczela przyspieszac, az przeszla do takiego "galopu". Ale jak ja pociagnelam to sie uspokoiła Very Happy To bylo troche bardziej straszne niz smieszne.

Albo kiedys szłam, z krowa i z ciocia, i krowa, sie polozyla i drpac rogiem o ziemie Neutral Miala potem cala szare glowe <lol> Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
z
Doświadczony osobnik



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 15:34, 25 Paź 2007    Temat postu:

Nic jej sie nie stało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 17:03, 26 Paź 2007    Temat postu:

Nie, no co ty Very Happy Nie skrzywdzilabym krowy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
z
Doświadczony osobnik



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 16:43, 28 Paź 2007    Temat postu:

to dobrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Pon 22:15, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ja pamiętam, że po ocieleniu się jałówki mój tata przyzwyczajał ją do dojenia.
No i ta krowa się strasznie wierciła, a tata starał się utrzymać równowagę, żeby go nie zrzuciła ze stołka.
Po krótkiej szarpaninie trochę się uspokoiła. To jednak nie potrwało długo: w pewnym momencie krowa podniosła kopyto i kopnęła prosto w nogę stołka na który siedział tata. Krzesełko obsunęło się a wraz z nim tata który wylądował pod brzuchem Donci stojącej za jego plecami...Very Happy


Gdyby Doncia nie byłaby taka spokojna, niewesoło by się to skończyło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 17:18, 30 Gru 2008    Temat postu:

Ojej! Widać, nie podobało jej sie dojenie. ;P

Moj tato też miał kiedyś nieprzyjemną sytuacje z krową. Prowadził krowę z pastwiska. Krowy jak wracały zawsze dostawały w oborze jakieś siano i wode. No i tak krowa, nienajedzona (?!) jak wracała z pastwiska i przypomniało jej się, że zaraz dostanie siano to się rzuciła w strone obory. Moj tato był jeszcze dzieckiem i krowa wsadziła mu róg między spodnie a pasek! I na rogach przywiozła go do obory! Naszczeście skończyło sie tylko na siniakach.

Krowy to jednak niebezpiecznie zwierzeta Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Wto 21:30, 30 Gru 2008    Temat postu:

Ho, ho, no to się mogło niebezpiecznie skończyć!
Zwierzaki nic nikomu nie zrobią bez powodu; albo mają złe doświadczenia z ludźmi i już są ostrożne, albo przyzwyczajenie jak w Twojej ( a raczej Twojego taty ) przygodzie powoduje nieoczekiwany wypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 13:38, 01 Sty 2009    Temat postu:

No, albo są poprostu bezmyślne Wink (albo np. koniom poprostu czasem nie chce sie pracowac ;P) Nie wierze, ze jakielwiek zwierze robi cos na złosć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Czw 17:06, 01 Sty 2009    Temat postu:

Ja też w to nie wierzę!
A jeszcze się nie spotkałam z tym, że koniowi się nie chce pracować...
Nasz się często ociąga, ale on już tak ma. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 18:40, 05 Sty 2009    Temat postu:

No właśnie, ociąga się bo mu się nie chce pracować!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Pon 21:19, 05 Sty 2009    Temat postu:

No sama już nie wiem, ale mi by się też nie chciało ciągnąć takie wielkie gnoty!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Sob 10:49, 22 Sie 2009    Temat postu:

Haha... ostatnio razem z koleżanka która jest u mnie na wakacjach doiłyśmy Donny.
Koleżanka doiła a ja stałam obok pyska krowy i ją szczotkowałam po karku, uważając, żeby sierść nie wpadała do wiadra z mlekiem.
Potem wyszłam zza krowy bo musiałam po coś iść, a zgrzebło położyłam na krowim grzbiecie. I nagle Donny zamachnęła się ogonem, strąciła ze swojego grzbietu zgrzebło które... wpadło do wiadra z mlekiem...
Szybko je wyjęłam i opłukałam wodą. Zgrzebło nie było takie zabrudzone (niedawno je kupiłam więc było czyste) więc wzięłam mleko do domu. Oczywiście powiedziałam mamie co pływało w mleku. Mleko poszło do cielaka ale ja i tam zdążyłam się go napić. <lol2> Nie było znów takie złe - nawet nie śmierdziało. Very Happy Ja mam często szalone pomysły Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucka
Administrator



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:35, 22 Sie 2009    Temat postu:

Haha, widocznie krowa byla tak czysta, że nie ubrudziała zgrzebła

Wiesz, że cielaki nie mogę pić z wiadra, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donusia
Doświadczony osobnik



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wisła
Płeć: krowa

PostWysłany: Nie 21:11, 23 Sie 2009    Temat postu:

No na zgrzeble było tylko parę kudełków, które i tak nie dostały się do mleka.

Wiem ze podobno nie można dawać mleka cielakom z wiadra, tylko nie rozumiem, dlaczego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bydło domowe (bos taurus) to nasza pasja Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin