Rybki Akwariowe

Milka · Gość

Mam w domu rybke akwariowa rasy "czerwony kapturek"...Niedawno ustalilam jej plec i okazalo sie,ze to samiec...Nazywa sie Franek.Zauwazylam,ze nie wyglada najlepiej(Mysle ze jest chory)dlatego kupilam mu witaminy wzbogacajace diete...Sprzedawca przekonywal mnie,ze to mu pomoze.Przeczytalam etykietke i po wlaniu specyfiku poszlam na kompa..Po dziesieciu minutach spostrzeglam,ze Franka nie ma w kuli!Zaczelam rozpaczliwe poszukiwania i znalazlam go jakis metr dalej...Wygladal dziwnie,a gdy go wzielam na rece zobaczylamn ze ma zaczerwieniony brzuch i dziwne czerwone plamki na luskach na calym ciele...Gdy przenioslam go spowrotem do kuli,ale ten zaczol robic"koziolki"w wodzie!Przenioslam go do czystego sloja,a tam zaczal sie zachowywac podobnie...Bylam wystraszona...Dotarlodo mnie,ze jezeli Franus nie przezyje(moze umrzec tylko smiercia naturalna)to moge sie pozegnac z marzeniami o psie,na ktorego tak czekalam...:(Mam zamiar isc z nim do weterynarza,ale bardzo watpie by potrafil mi pomoc.Jezeli kogos spotkalo cos podobnego lub wie jak mi pomoc to prosze pisac...
Pozdrawiam
Milka

mucka

Zazwyczaj miałam zdrowe ryby... Pytałaś sie na specjlaistycznych forach akwarystycznych? Myślę że tam uzyskasz pomoc. Może jest uczulany na te witminy... Ach, biedny Franuś. Nie mów że zależy ci tylko na tym żeby Franuś żył żeby mieć psa? Nie kochasz Franusia ?!

Milka · Gość

Zalezy mi na tym,by żył...Przywiazalam sie do niego i byloby mi smutno,gdyby zdechł...;(Dzwonilam do weterynarza,a on na to by mu nie dawac wiecej witamin.Kazal mi zmienic wode i pokarm(Jakis z witaminami i mikroelementami w platkach)Stwierdzil,ze witaminy w plynie szkodza mu,a nawet moga doprowadzic do jego smierci.Przepisal mi dla niego nowy pokarm,a stary i witaminy kazal wyrzucic...Powiedzial,ze jak mu plamy nie zejda to mam go przywiesc do lecznicy i tam postanowi co robic dalej...Bardzo mi zalezy na Franusiu i bede walczyc o jego zycie...Pozatym jest juz lepiej z nim...
Pozdrawiam
Milka

mucka · Wysłany: Czw 17:41, 01 Mar 2007 Temat postu:

No to dobrze. Smile

Milka · Gość

Dzisiaj w akwarium Franusia zamieszkał pewien gość...Było mi smutno na mysl, że Franuś do końca życia będzie samotny i wogóle,więc dokupiłam mu towarzysza.Nadałam jej imię Mena(Dowiedziałam się,że to samica)Jest ona cała złota z pomaranczowo-niebieskimi oczami.Pozatym jest dwa razy mniejsza od Franka.Welonki jest bardzo trudno rozmnożyć w niewoli,wiec nie przejmowałam sie tym,że mogą być z tego młode...A jednak się pomyliłam,nawet bardzo,bo Mena spodobała się Franusiowi,a on jej.On latal za nią niemal 3 godziny,a potem "owineli się' w miłosnym uścisku namiętności:|...Potem Mena zniosła ikrę i po krzyku...Co ja powiem rodzicom,gdy zobaczą,że w kuli pływa 15-20 małych srebrno-złotych wleonków?!Ech...Mój błąd Smile

Pozdrawiam
Milka

mucka · Wysłany: Sob 19:44, 24 Mar 2007 Temat postu:

He, he, ale ci sie dorobiło ! Razz

Bedziesz je mgła sprzedać Smile

z · Wysłany: Sob 10:49, 31 Mar 2007 Temat postu:

Chciałabym mieć rybki

mucka

To se kup. Nie są trudne w hodowli. Tylko pamietaj że kule (akwaira kuliste) źle wpływają na układ nerwowy rybki!

e

Ja chciałabym mieć psa lub krowę, ale rodzice mi nie pozwalają

mucka

Pies i krowa to bardzo duże zwierzeta i trzeba być bardzo odpowiedzialnym. To nie jest zabawka, pamietaj! A krowe trzeba gdzies trzymac, potrzebuje mieszkanka i opieki weterynarza i jako zwierze stadne innych krów. Nie są tanie w utzymaniu, potrzebują specjlistycznej opieki...

e

Wiem ale chciałabym je mieć

z

Ja też chciałabym mieć krowę.

e

fajnie by było mieć krowę, nie?

z

Bardzo. W przyszlosci na pewno będę mieć.

**Mućka**

No a ja będę miała całe stadko krów !!!!!!!!!! Ale to kiedyś, kiedyś... O ile mi nie minie sympatia do krówek !!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy