Karmienie cieląt

duslawa87

Jak myślicie, lepiej po urodzeniu dać cielaka pod krowę, czy nadoić do wiadra, zamknąć od razu cielaka w chlewiku i dać mu w wiadrze?
Jak dla mnie lepszy ten drugi sposób, ponieważ zdenerwowana krowa może kopnąć cielaka, lub cielę się przyzwyczai i wypuszczanie ich razem na pastwisko może być kłopotliwe... Rolling Eyes

Czekam na wasze komenty

furley

niestety w praktyce hodowlanej (duże fermy) cielę zabierane jest od matki od razu po porodzie ... co wcale nie jest zgodne z instynktem tych zwierzat ...

mucka

Ja czytałam trochę na ten temat i wywnioskowałam, ze przez pierwsze dni najlepiej zostawić dziecko matce - może pić siary tyle ile potrzebuje. Potem można odsadzić dziecko, ale mleka nigdy nie powinno podobać się w wiadzrze - tylko na podwyższeniu ze smoczkiem. Bo inaczej mleko nie wpada do tego żołądka co potrzeba.

Młode odsadza się, bo piją mleko innych krów przy chowie wolnostanowiskowcyh. Ale nie wiem czemu robi się tak przy chowie uwięzieniowym.

Moja ciocia ma krowe, a ona zawsze bardzo cierpi jak jej sie zabiera dziecko Sad

**Mućka**

Ja z moją babcią i dziadkiem w wakacje jeździmy do takiego domku na wieś i rok temu (tzn. w te wakacje Wink

) zaprzyjaźniłam się z dwoma małymi byczkami o których już gdzieś chyba pisałam, i one były jeszcze małe, a już mieszkały w chlewiku i co do tego co pisała mucka ,,mleka nigdy nie powinno podobać się w wiadzrze - tylko na podwyższeniu ze smoczkiem" to właśnie one tego nie miały i ponoć były one kupione a facet sprzedał je w wieku 1 miesiąca !!!!!! Z mojego ,,doświadczenia" wiem że cielęta muszą być karmione mlekiem matki przez tam chyba 3 miesiące a one zostały już sprzedane w wieku 1 miesiąca !!!! Zmartwiłam się Sad

A one jeszcze ssały mi palce więc na serio były malutkie... Nie udało mi się porozmawiać z gospodarzami, ale i tak wiem że coś mi tu nie gra... No ale cóż... Ze wsi przyjechałam a byczki same zostały.... Sad

mucka

To przykre :/ Ale nawet jakbyś zwrócila komulokwiek uwagę to i tak nikt nie poslucha dziewczyny z miasta, ktore ani nie jest dorosła ani doświadczona i co ona tam może wiedzieć Question

A co jadły te byczki? Mleko zastępcze czy już karmę dla dorosłych?

donusia

Takie małe byczki... biedne...

Łukasz

Jeśli jest to bydło mleczne to zostawiamy cielaka krowie do wylizania i zabieramy do czystej budki, najlepiej na zewnątrz budynku. Środowisko cielaka musi być super czyste. Gdyby został przy krowie, może być różnie.

**Mućka** · Wysłany: Sob 21:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

Płacę 1 koma za nieobecność Wink

Tak jak obiecałam Smile

Ja NIGDY nie odejdę z forum. Pozdrawiam Smile

>>> Sorry za OFF TOP <<<