Bydło domowe

daniel

Bardzo proszę niech ktoś odpowie na moje pytanie. Dlaczego niektóre krowy mają rogi, a niektóre nie mają. Jak to jest??

mucka

Bo się im wypala gdy są młode i już im więcej nie odrastają

przemo · Gość

dla krow czesto wypala sie rogi ale sadze zapewne ze widzalas rase krów ktore sa bezrozne nie wiem jak sie nazywaja akurat nie znam na pamiec wszystkich ras

mucka

trudno mi określić czy dana krowa miała wypalone czy tak ma od urodzenia. Czy możesz podać wiecej informacji na temat tej rasy? (jak wyglada)

Gość

Mieszkam na wsi i nieraz spotykam tam rozne rasy krow...Jakis czas temu mojekmu sasiadowi urodzil sie byczek z niebieskimi oczkami i i z rudawo-fioletowa sierscia...Choc Dido(tak nazwano byczka)Jest zdrowy i niestwierdzono u niego zadnej wady genetycznej,nikt we wsi nie jest wstanie stwierdzic jego rasy,choc zarowno ojciec jak i matka maja pelne rodowody..Czy Dido bedzie mial kiedys szanse wystapic na wystawie krow,czy bedzie mogl liczyc tylko na pokazy"dziwnych zwierzat"Pilnie czekam naodpowiedz...Moze komus tez przytrafilo sie cos takiego?Pozdrawiam. Karolina

mucka

Na pewno! Skoro ma taki rodowód to będzie mógł. Ale cóż, szanse na wygraną... zależy od tego czy jest dobrze zbudowany, bo opórcz rodowodu to też sie liczy.

Miłka · Gość

Mam 3 krowy i 2 byki...Bardzo chcialabym jezdzic konno,ale do stadniny mam daleko..Slyszalam,ze mozna nauczyc sie jezdzic na bydle domowym...Gdzie mozna sie tego nauczyc i kto mze nauczyc moje krowy jazdy wierzchem?Pozdrawiam i czekam na odpowiedz...

mucka

oczywiście że można, nie wiem, wydaje mi sie że nie ma ośrodków oferujących naukę jazdy na bykach. Cóż, chyba trzeba je trenować samemu, tak samo jak trenuje sie konie, lub wynając trenera koni.
Jest strona internetowa na temat takiej jazdy, ale niestety została skasowana (i tak była po angielsku)

Angela · Gość

Mam bardzo trudny problem...Otoz mieszkam niedaleko Warszawy.Wracalismy ze przyjecia u wujostwa(bylo to wieczorem i bylo ciemno)gdy nagle tato zauwarzyl na drodze malego,slicznego cielaczka...Byl taki slodki,ale trzesl sie z zimna,bo noc byla chloda...Choc z pewnymi watpliwosciami zabralismy go ze soba do domu...Mama byla w szoku jak go zobaczyla...Tata stwierdzil,ze jak nie znajdziemy jego wlasciciela zostanie ze mna... Smile

)Nazwalam go Konor i byl z nami przez ok 2 miesiace...Niestety po tym czasie zglosil sie jego wlasciciel i chce go zabrac...Wiem,ze powinnam to uczynic,ale nie moge...Poprostu nie moge!Proponowalismy mu odkupienie Konora,ale on sie nie zgadza... Sad

(Co mam robic?
Angela

mucka

Cóż za wzruszająca historia. Spróbuj rozmawiać, albo zaproponuj wyższą cenę. Zapytaj go dlaczego tak bardzo mu na nim zależy. Poproś o dokumenty, że to faktycznie jego cielak! Bo może on tylko się podaje za właściciela! Po za tym co z niego za właściciel że nie potrafi upilnować cielaczka (no cóż, wypadki sie zdarzają)

Opowiedz troche jeszcze o tym cielaczku. Ale załóż nowy temat, bo sie zaczyna robić śmietnik na forum.

Gość

ja odpowiadam na pytanie z tym cielaczkiem co ma niebieskie oczki i sierść. Jest taka blue czyli niebieska.

mucka

Czy chodziło ci o Blue Belgian Beef Question

( strasznie brzydkie są te BBB, ale to szczegół)

Według Mnie rasa zwierzęcia bardziej określa sie po rodowodzie niż wyglądzie, ale to też szczegół Smile

Trzeba znać rase rodziców...

Angela · Gość

Udało mi sie!Konor zostanie ze mna!Jestem taka szczesliwa:)Dogadalismy sie z tymi facetem i sprzedal go nam...Tata urzadzil mu w naszej stajni(mam 4 konie i 5 krow mojej babci)Wygodny boksik i biega razem z moimi konimi po pastwisku...Moj maly konor:)
Pozdrawiam wszystkich z forum i Ciebie mucka...Cows are cool!!!
Angela

mucka · Wysłany: Czw 17:39, 01 Mar 2007 Temat postu:

Och jak słodko! masz zdjątka ?

e · Wysłany: Nie 16:55, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja mieszkam we Wrocławiu. Tu nie ma krów!!!!! Niestety!!!!!!!!!!!!!