Kolczyki

mucka

Jak to jest z tymi kolczykami?
Zdzwoni się do ARiM i kupuje się te kolczyki. Przyjezdza jakiś gostek i ją kolczykuje i przy okazji daje paszport? Dobrze rozumiem?

z

[link widoczny dla zalogowanych]

mucka

Dzięki

z

Pomogłam?

mucka

Nom. W sumie tak.

z

To się ciesze Very Happy

**Mućka**

Ciekawe czy boli kiedy taką krowę kolczykują Cool

mucka

Na początku napewno :/ Widziałas jaka ta dziura jest wielka? (mniej wiecej taka jak od dziurkacza).

Macie dziurki w uszach? Ja miałam łohoh, wieki temu, ale i tak pamiętam że bolało.

**Mućka**

No ja miałam przekute uszy i mi się zarosły Sad

**Mućka**

ale fakt-bolało Sad

A co do krów - no to rzeczywiście Sad

mucka

Ale potem ból przechodzi Wink

W końcu ucho jest dużo mniej unerwione niż inne częsci ciała Very Happy

Mnie przynajmniej dość szybko przestało boleć Wink

donusia

Podobno to nie boli, bo miejsce w które wbija się kolczyk jest słabo unerwione...
Ja tam jednak w to nie wierzę.
Często widzę, jak krowy są kolczykowane. Kiedy przebija się ucho to tak wzdrygają się, jakby je bolało...
U nas bierze się z urzędu miasta specjalne kleszcze do kolczykowania, potem wkłada się w szczypce kolczyki i zostaje taka szpara, do której daje się ucho. No a potem kiedy ucho już włożymy do szczypiec, to ściska się kleszcze i kolczyk zostaje w uchu!
Mi się nie podoba sposób z kolczykami.
Krowy wyglądają wtedy tak oszołomowato...
Jeszcze jakby kolczyki były innego koloru...

mucka

no cóż, muszą takie być żeby było z daleka widzieć.
ale gdyby je tak strasznie bolało to by sie wyrywały strasznie chyba?

donusia

No, więc strasznie je nie boli, ale i tak dziwnie wyglądają w tych kolczykach...
Szkoda też, że tych kolczyków są po dwa na jednym uchu, a niepotrzebnie, bo mogłyby być po jednym na jednym uchu, tak jak to było dawniej...

mucka

Tak było dawniej? Ciekawe... I tak na to nic nie poradzimy Wink